Losy obiektu do momentu utraty: Początkowo obraz stanowił własność portretowanej, słynnej warszawskiej piękności. W 1924 portret znajdował się w posiadaniu Róży Eydziatowicz. Około 1930 został zakupiony od rodziny portretowanej przez Stefana Kazimierza Spiessa, współwłaściciela zakładów chemicznych „Ludwik Spiess i Syn” oraz znanego melomana i mecenasa sztuki.

Okoliczności utraty: W czasie drugiej wojny światowej obraz został złożony w magazynach firmy Spiess przy ul. Daniłłowiczowskiej w Warszawie. Prawdopodobnie spłonął w 1944 wraz z magazynami. Kopia portretu zachowała się w zbiorach prywatnych w Warszawie.